Postanowiłam spróbować połączyć te dwa składniki z obróbką cieplną i oto mój rezultat.
Myślę, że jest całkiem przyzwoity i ciekawy.
Tatar w wersji smażonej.
SKŁADNIKI: 4-6 sztuk; czas przygotowania 20 minut
- ok.1 kg mięsa mielonego wołowego 1 kl. lub 70% chudej wołowiny i 30% wieprzowiny
- 1 cebula drobno pokrojona lub szczypiorek
- łyżka musztardy
- sól, pieprz mielony, sos sojowy

- 4 duże jaja lub 6 mniejsze
- kilka kostek lodu
- surowe jajko
- mąka pszenna
- bułka tarta
- 2 łyżki startego sera parmezanu
- 0,5 l oleju
- woda do gotowania i ostudzenia jaj


Jajka, żeby podczas gotowania nam nie pękły, powinny być o temperaturze pokojowej, a do wody, w której będą gotowane należy dodać łyżeczkę soli i trochę octu.

Mięso wymieszać w misce z drobno posiekaną cebulą lub szczypiorem i doprawić przyprawami.
Na trzech różnych talerzykach przygotować roztrzepane jajko, mąkę i bułkę wymieszaną z parmezanem.
Ugotowane jajka na miękko delikatnie obrać, uważając żeby nie pękły.
Następnie mięso mielone podzielić na 4-6 części. Z każdej uformować kulę i lekko spłaszczyć.
Obrane jajko obtoczyć w mące, włożyć w środek spłaszczonej kuli i delikatnie otulić jajko.
Każdą faszerowaną kulę oprószyć mąką, zanurzyć w roztrzepanym jajku i obtoczyć z bułce tartej z serem.
W szerokim rondelku lub w wysokiej patelni rozgrzać olej.
Smażyć kule mięsa na złoty kolor ok. 1,5 minuty z każdej strony.
Wyłożyć na papierowy ręcznik, żeby wsiąkł nadmiar tłuszczu.
Podawać jeszcze gorące.
Smacznego :)
Smacznego :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz