
Robi się je bardzo szybko i po półgodzinnym schłodzeniu w lodówce, są gotowe do degustacji. Brakuje im tylko złotego pazłotka ale myślę, że i bez niego będą smakować.

- 400 g czekoladowego kremu "Nutella"
- 200 g orzechów laskowych (całych)
- 50 g wafelków (rurek)
- 3 łyżki mleka skondensowanego
- kilka kropli olejku rumowego
- 200 g czekolady mlecznej lub deserowej(ja użyłam tej ostatniej)

WYKONANIE:
Przygotować orzechy.
Jeśli orzechy mają brązowa skórkę, uprażyć je przez kilka minut na patelni, następnie wyłożyć na czystą ściereczkę i z jej pomocą zetrzeć z nich skórkę
Wybrać i odłożyć 30 całych orzechów (włożymy je w środek naszej czekoladki).
Odłożyć 2 łyżki siekanych orzechów.
Wafelki pokruszyć w palcach.
Do miski wsypać rozdrobnione orzechy i wafelki, wyłożyć nutellę ze słoika i dodać mleko skondensowane oraz aromat. Wszystko dokładnie wymieszać. Masa będzie się lekko rozsypywać.
Za pomocą łyżki np. do lodów (moja ma tylko 3 cm średnicy) nabierać równe porcje masy czekoladowej, w środek włożyć całego orzecha, ugniatając w dłoni uformować zgrabną kulkę, ułożyć na talerzyku.



Wstawić na ok. 30 minut do lodówki aby czekolada zastygła.
Poukładać w indywidualne papierowe papiloty.
Smacznego;)

Serdecznie zapraszam do polubienia mnie na facebooku
O mniam, mogę jedno? :)
OdpowiedzUsuńAleż zgrabne Ci wyszły :)
OdpowiedzUsuń