Wyszły mi, więc tylko muffinkowe rogaliki. W najbliższym czasie, spróbuję jeszcze raz zrealizować oryginalny przepis, ponieważ zakochałam się w nich od pierwszego wejrzenia.
SKŁADNIKI: na 16 muffinkowych rogalików ; czas przygotowania ok.2 godziny
- 150 ml letniego mleka
- 150 ml letniej wody
- 25 g świeżych drożdży
- 5 łyżek cukru
- 100 g zimnego masła
- szczypta soli
- 600 g maki pszennej

Dodatkowo:
- łyżka oleju
- mąka do podsypywania
- 1/3 kostki bardzo miękkiego masła ale nie w stanie płynnym
- cukier puder do posypania
- Foremka na muffiny

PRZYGOTOWANIE:
Foremkę posmarować masłem.
Mąkę przesiać do niecki lub miski.
.jpg)
Do niecki z mąka wsypać sól, wlać wyrośnięty rozczyn i dodać zimne masło, starte na tarce o grubych oczkach. Szybko zagnieść ciasto. Uformować kulę. Posmarować olejem i przykryć folią. Odstawić w ciepłe miejsce do podwojenia objętości (ok. 20 minut).
Wyrośnięte ciasto podzielić na 16 części.
Każdą część pojedynczo, lekko rozwałkować.
.jpg)
Odstawiamy na ok. pół godziny, żeby ponownie wyrosły.
Upieczone wystudzić i posypać cukrem pudrem.
Można podawać z powidłami, masłem, kremem czy bitą śmietaną.
Jeśli chcemy smakowe lub z nadzieniem, można je posypać przed zwinięciem cynamonem, kakaem lub posmarować czekoladowym kremem.
Smacznego;)
Ps. Cruffiny, przygotujcie się, następnym razem nie odpuszczę!
Fajny pomysł. Drożdżowych muffinek jeszcze nigdy nie robiłam. Jednak takie słodkości zdecydowanie lubię chyba pod każdą postacią. Pyszności, wyglądają apetycznie. Serdeczne pozdrowionka i miłego weekendu życzę :)
OdpowiedzUsuńwspaniały pomysł :)
OdpowiedzUsuńWitaj Dorotko, ja może nie w temacie ale mam prośbę. Jeżeli możesz to wrzuć ten link na fejsa. Zbieramy glosy na plac zabaw ale sami bez pomocy innych nie damy sobie rady.http://todlamniewazne.pl/inicjatywa,183,liny-linki-i-drabinki-dla-chlopca-i-dziewczynki.html
OdpowiedzUsuńOk. Wrzucę, następnym razem proszę się podpisać, chciałabym wiedzieć komu pomagam. Pozdrawiam. Ładna inicjatywa.
UsuńOooo z Izdebna, byłam tam 20 lat temu. Czyżby rodzina?
UsuńDotko, ja się podpisałam ale faktycznie podpisu nie widać tak jak i części postu. Bardzo przepraszam ale mój stary komp wariuje a ja niezbyt kumata więc coś się pokićkalo.
OdpowiedzUsuńciotka Matyla