Polskie szarlotki są najsmaczniejsze.
Z dużą ilością jabłek, na kruchym i delikatnym spodzie, kuszą i zachęcają do degustacji.
U mnie dziś z dodatkiem pysznych brzoskwiń.
SKŁADNIKI: duża blaszka 28x38 cm;
Czas przygotowania ok. 80 minut
Kruche ciasto:
- 200 g zimne masła
- 150 g drobnego cukru
- 300 g mąki pszennej
- 50 g mąki ziemniaczanej
- 3 żółtka
- szczypta soli
- 1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia
- 1 płaska łyżeczka cynamonu
Jabłka:
- 1,5 kg jabłek Golden
- 1 kg jabłek Reneta
- Ok. 150 g cukru
- 1/2 cytryny
- 25 g masła
- 1 łyżka cynamonu
- puszka brzoskwiń 480 g
Dodatkowo cukier puder do posypania.
WYKONANIE:
W dużym rondlu rozpuścić masło, dodać cukier, pokrojone jabłka i cynamon.
Smażyć na średnim ogniu bez przykrycia, do momentu, aż odparuje nadmiar soku.
Blaszkę wyłożyć pergaminem.
Na tarce o dużych oczkach zetrzeć jedną część ciasta i równomiernie rozłożyć.
Podpiec w nagrzanym piekarniku w 190'C na złoty kolor.
Na podpieczony spód wyłożyć uprażone jabłka.
Na jabłka ułożyć pokrojone brzoskwinie.
Zetrzeć drugą część ciasta.
Piec przez ok. 60 minut.
Upieczoną i chłodną szarlotkę posypać cukrem pudrem.
Smacznego :)
Świetny jest ten dodatek brzoskwiń! Akurat mam do wykorzystania całą puszkę, muszę też tak wypróbować :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Joasiu. Szarlotka naprawdę pyszna.
UsuńWspaniała szarlotka :-)
OdpowiedzUsuńMusiała smakować wybornie!
OdpowiedzUsuńAch, nie ma jak szarlotka... :)