W tym przypadku nie ma takiej konieczności. Faworki są kruche i mają pęcherzyki powietrza.
SKŁADNIKI:(na dwie patery z górką ; czas przygotowania 15 minut + 60 minut chłodzenia w lodówce + ok.90 minut smażenia)
500 g mąki pszennej
3 łyżki cukru
1 cukier waniliowy
5 żółtek
125 g masła (zimne)
szczypta soli
120 ml białego wina (wytrawne)
1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia
Dodatkowo ok.1,5 l oleju do smażenia cukier puder do posypania.
WYKONANIE:
Masło posiekać z mąką, zrobić kopczyk. Żółtka zmiksować z cukrem, cukrem waniliowym, proszkiem do pieczenia, solą. Wlać do mąki, dolać wino i wyrobić ciasto. Gotowe włożyć do woreczka i odstawić na godzinę do lodówki.
Schłodzone ciasto podzielić na mniejsze porcje, co ułatwi wałkowanie.
Każdą bardzo cienko rozwałkować podsypując mąką. Placek musi być niemal przezroczysty. Radełkiem pociąć w prostokątny szerokie na 10 cm ,a te z kolei w poprzek na 2-3 cm paski. W każdym w środku naciąć dziurkę, przewinąć koniec. Smażyć. Faworki muszą być smażone w głębokim i gorącym tłuszczu na złoty kolor.
Usmażone osuszyć z nadmiaru tłuszczu na papierowym ręczniku.
Układać na paterze i posypać cukrem pudrem.
Smacznego;)
Serdecznie zapraszam do polubienia mnie na facebooku
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz