Wszyscy lubią te przepyszne, delikatne i chrupiące czekoladki.
Ja też nie jestem wyjątkiem. To mój kolejny tort Ferrero, ale tym razem bez czekoladek w środku. Dlaczego? Nie, to nie dlatego, że je zjadłam, lecz dlatego, że w Hiszpanii pojawiają się one dopiero pod koniec października. Nie wiem czy to przedświąteczny chwyt reklamowy, czy może tutejsze upały nie służą czekoladkom?
Jak by nie było, teraz ich nigdzie nie można kupić, w czym wszyscy ubolewają. Poproszono mnie jednak, żebym spróbowała zrobić tort Ferrero Rocher bez Ferrero.
Tort choć bez czekoladek jest bardzo smaczny, aromatyczny , delikatny i lekko chrupiący.
Do tego wygląda jak prawdziwe Ferrero Rocher XXXL.
Mogę się nawet pochwalić, że zajął pierwsze miejsce w szkolnym konkursie cukierniczym.
SKŁADNIKI: dwie półokrągłe formy/miski o średnicy 20 cm;
czas przygotowania 30 minut;
czas chłodzenia ok.6 godzin w lodówce lub 2 godziny w zamrażalniku
Mus czekoladowo-orzechowy:
- 15 listków żelatyny (25 g)
- 200 ml gorącego mleka
- 150 g czekolady mlecznej
- 800 g nutelli
- 800 ml śmietany 35% dobrze schłodzonej
- aromat rumowy lub orzechowy
- 100 g posiekanej czekolady crunch Nestle
- 200 g posiekanych orzechów laskowych
- 150 g czekolady mlecznej
- 200 ml śmietanki 35%
- 3 listki żelatyny ( 5 g)
- łyżka masła
- 50 g posiekanych orzechów laskowych
- złoty barwnik spożywczy w sprayu
- dwa paski brązowego papieru
- złota wstążeczka
WYKONANIE:
Foremki wyłożyć folią spożywczą, do jednej na dno położyć pokrywkę. Dzięki niej nasz kulisty tort będzie stał na podkładce i się nam z niej nie stoczy.
Żelatynę namoczyć w zimnej wodzie.
Nutellę przełożyć do miski.
W gorącym mleku rozpuścić mleczną czekoladę, dodać namoczoną żelatynę i dokładnie wymieszać, żeby się rozpuściła. Połączyć z nutellą.
Zimną śmietanę ubić. Stopniowo dodawać do czekoladowej nutelli, delikatnie mieszając. Na koniec wsypać posiekane orzechy, czekoladę crunch, dodać aromat i wymieszać. Wyłożyć równomiernie do dwóch foremek, wyrównać ich powierzchnię i wstawić na 6 godzin do lodówki.
Gdy mus dobrze stężeje, przygotować polewę.
Do rondelka wlać śmietanę, dodać połamaną czekoladę, masło i namoczoną żelatynę. Lekko podgrzać, aż wszystkie składniki się ze sobą połączą. Do gotowej polewy wsypać posiekane orzechy, zamieszać i przestudzić.
Centrum złotej podkładki lub patery posmarować polewą, ustawić pierwszą półsferę tortu (ta z wieczkiem), Posmarować cienko środek i przykleić drugą półsferę.
Żeby patery nie pobrudzić czekoladą, można zabezpieczyć ją papierem aluminiowym.
Polać całość polewą. Poczekać, aż zastygnie i pomalować złotym sprayem.
Z brązowych pasków papieru złożyć harmonijkę i ułożyć dookoła tortu.
Na wierzch można położyć dla dekoracji złotą wstążkę.
Do czasu podania, tort przechowywać w lodówce. Wyjąć z chłodu na pół godziny przed spożyciem.
Smacznego :)
Dorotko, tort wyglada tak pięknie, że aż dech zapiera. :) Ach, och... cudo. :)
OdpowiedzUsuńZ tego wszystkiego zapomniałam - moje gratulacje. :) Zasłużone I miejsce. :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Danusiu, bardzo się starałam. Byłam jednak zaskoczona tak miłym i niespodziewanym wynikiem.Jesteś wspaniała i moim wzorem do naśladowania. Pozdrawiam serdecznie :)
UsuńTak gigantycznego ferrero rocher nigdzie nie widziałam. Wygląda zjawiskowo!!! Wspaniały.
OdpowiedzUsuńWygląda genialnie!
OdpowiedzUsuńPodziwiam :)
Cieszy mnie ogromnie, że się Wam podoba. Zachęcam do jego wykonania. Pozdrawiam ;)
OdpowiedzUsuń