Sałatka o mocnym smaku sera i śledzi. Gotowane buraczki nadają jej intensywny, fioletowy kolor, który przyciąga wzrok biesiadnika. Ładnie się prezentuje na świątecznym stole czy przyjęciu w ogrodzie. Jest bardzo prosta i szybka w przygotowaniu.
Pomimo prostoty sałatka smakuje wybornie.
SKŁADNIKI: 8-10 porcji; czas przygotowania ok. 90 minut
- 4 średnie buraczki
- 4 ziemniaki
- 250 g śledzi marynowanych w occie
- 1 średnia cebulka (czerwona)
- 1/2 cytryny
- 200 g koziego sera
- 1 mały słoiczek majonezu
- 1 łyżka oliwy z oliwek
- sól, pieprz, natka
WYKONANIE:
Ziemniaki i buraczki umyć i ugotować w mundurkach. Ugotowane ostudzić i obrać.
Cebulę pokroić w drobną kostkę, przepłukać pod zimną wodą, posolić, popieprzyć i zamarynować sokiem z cytryny i oliwą. Śledzie pokroić w kostkę. Kozi ser schłodzić i pokroić w plasterki.
Do dekoracji odłożyć jednego buraczka i kilka plasterków koziego sera.
Sałatkę przygotowujemy warstwowo w szklanej salaterce.
Pierwsza warstwa to ziemniaki starte na tarce o dużych oczkach.
Ziemniaki posypujemy jedną częścią marynowanej cebuli. Na cebuli układamy warstwę buraków startych na tarce o dużych oczkach. Na buraczki wysypujemy kostkę śledziową i pozostałą część cebuli. Układamy plasterki koziego sera i przykrywamy majonezem. Wygładzamy powierzchnie i dekorujemy cienkimi, plasterkami buraka, sera i zieloną natką. Przechowywać w lodówce.
Smacznego :)
Nigdy nie jadłam buraczków ze śledziami, zaciekawiłaś mnie :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam śledzie ale takiej wersji jeszcze nie próbowałam :)
OdpowiedzUsuń