Ciastko jest mocno czekoladowe, z dobrze wyczuwalnym smakiem masła orzechowego i delikatną nutą truskawkową. Czekolada, wylana jest na rozdrobnione herbatniki, które nadają kostce chrupiącą konsystencję, tak lubianą i cenioną w pralinkach. Można podać indywidualnie lub z owocowym sorbetem, przełamującym moc czekolady.
Pomysł tutaj ( film z netu ), przepis własny.
SKŁADNIKI: blaszka 20x20 cm ; czas przygotowania 30 minut + czas oczekiwania 120 minut
Gotowane truskawki:
Do rondelka wlać sok i cukier, dodać umyte i pokrojone truskawki. Gotować na małym ogniu przez 15 minut, żeby odparował nadmiar wody. Rozgotowane rozdrobnić blenderem.
Spód:
Wszystkie składniki rozdrobnić i wymieszać w blenderze. Blaszkę wyłożyć pergaminem, równomiernie rozprowadzić ciastka, lekko ugniatając łyżką ich powierzchnię. Wstawić na 15 minut do zamrażalki.
Czekolada:
- 300 g gorzkiej czekolady
- 100 g masła
- 50 g masła orzechowego
- 1 łyżka śmietany 26%
- gotowane truskawki
- 3 krople esencji orzechowej
Dodatkowo do dekoracji:
- 40 g masła orzechowego, rozpuszczonego
- kilka kiści czerwonych porzeczek i listki mięty
Do rozpuszczonej dodać rozdrobnione, gotowane truskawki oraz esencję. Wylać na zimny spód z ciastek. Polać rozpuszczonym masłem orzechowym, za pomocą patyczka lub noża przeciąć jej powierzchnie i poukładać pojedyncze owoce porzeczki i listki mięty. Wstawić na dwie godziny do lodówki , żeby dobrze zastygła. Twardą pokroić w kostkę. Świetnie smakuje z owocowym sorbetem np. o smaku porzeczki, wiśni czy cytryny.
Smacznego :)
Bardzo elegancko się prezentuje, zjadłabym kawałeczek :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, jest pyszny, a zwłaszcza z sorbetem truskawkowo-czereśniowym- miętowym. Pozdrawiam
UsuńHej, nominowałam Cię u siebie na blogu do Libster Blog Award. Zapraszam serdecznie do zabawy :)
OdpowiedzUsuńIdealne połączenie smaków jak dla mnie, to trio smakuje obłędnie:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
www.kornikwkuchni.blogspot.com
Wygląda przepysznie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie