Lato, ciepło, w Hiszpanii piekielny upał. Na upały, dla ochłody, prócz wody polecam także mleczne lody. Łatwe w przygotowaniu, niemalże ekspresowe i bardzo smaczne.
SKŁADNIKI: 4-6 porcji ; czas przygotowania 10 minut + czas mrożenia ok. 3 godziny
- 500 g obranych, dojrzałych owoców mango (bez pestki)
- ok. 150 ml mleka skondensowanego
- 400 g kostki lodu
- sok z 1/2 cytryny
- 1/2 szklanki śmietany 26%
PRZYGOTOWANIE:
W blenderze rozdrobnić mango i kostki lodu przez (2 minuty).
Dodać mleko skondensowane, śmietanę i sok z cytryny, dokładnie wymieszać (dosłodzić ewentualnie skondensowanym mlekiem).
Wlać do metalowej lub szklanej miski i wstawić do zamrażalnika na 3 godziny.
Lody , aby były puszyste, należy co godzinę wyjąć z zamrażalki i zmiksować mikserem lub zamieszać metalową rózgą.
Smacznego :)
Mniam :)
OdpowiedzUsuńW Danii upałów brak, ale lody i tak bym zjadła :)
Uwielbiam mango, więc na lody już mnie skusiłaś Dorotko. Brak upałów, więc pogoda idealna na lody. :) Zresztą, każda "wymówka" jest dobra na łakocie. :)
OdpowiedzUsuńPs.
Za każdym wejściem, Twój blog pięknieje Dorotko. :)
Biorę przykład z mojej idolki-Danusi, ale do pięt jej jeszcze nie dorastam. pozdrawiam :)
Usuń