Oponki są bardzo pulchne i mięciutkie.
Delikatne w środku, z cieniutką chrupiącą skórką z zewnątrz.
Z mlekiem na drugie śniadanie czy podwieczorek w sam raz.
Świeże nawet drugiego dnia.
SKŁADNIKI: na ok. 30 sztuk;
czas przygotowania i smażenia ok. 60 minut
- 250 g twarogu
- 250 g serka śmietankowego
- 200 ml śmietanki 30%
- 1/2 cytryny
- 100 g domowego cukru waniliowego
- 1 łyżeczka sody
- szczypta soli
- 600 g mąki pszennej
- 4 żółtka
- 1 łyżka octu
- 1 łyżka koniaku
- Rondel do smażenia
- Szklanka
- Nakrętka od wódki
- Papierowy ręcznik
- Olej słonecznikowy do smażenia ok. 1 l.
- Mąką do posypania stolnicy
- Cukier puder do posypania
WYKONANIE:
W kubku wymieszać śmietankę, ocet, sok z cytryny i koniak. Wsypać sodę, wymieszać. Śmietanka zacznie zwiększać swoją objętość.
Do miski z mąką dodać twaróg (dobrze rozdrobniony widelcem), serek śmietankowy, śmietankę, żółtka, sól i cukier.
Zagnieść luźne ciasto.
Stolnicę posypać mąką, ciasto rozwałkować na prostokąt na grubość 1,5 cm.
Szklanką wycinać krążki, w krążku nakrętką od wódki wycinamy dziurkę.
Skrawki zagniatamy, wałkujemy i wycinamy oponki.
Tłuszcz rozgrzać do temperatury ok. 170'C.
Z wyciętych krążków strzepać nadmiar mąki.
Na gorący olej ostrożnie wkładać ciasto, oponki smażyć
z obu stron na złoty kolor.
Usmażone ułożyć na papierowym ręczniku, żeby wchłonął nadmiar tłuszczu.
Gotowe posypać cukrem pudrem.
Smacznego 😉
Stolnicę posypać mąką, ciasto rozwałkować na prostokąt na grubość 1,5 cm.
Szklanką wycinać krążki, w krążku nakrętką od wódki wycinamy dziurkę.
Skrawki zagniatamy, wałkujemy i wycinamy oponki.
Tłuszcz rozgrzać do temperatury ok. 170'C.
Z wyciętych krążków strzepać nadmiar mąki.
Na gorący olej ostrożnie wkładać ciasto, oponki smażyć
z obu stron na złoty kolor.
Usmażone ułożyć na papierowym ręczniku, żeby wchłonął nadmiar tłuszczu.
Gotowe posypać cukrem pudrem.
Smacznego 😉
Dorotko - propozycja nie do odrzucenia. Gdybyś mieszkała bliżej już bym się wprosiła na Twoje oponki, a tak - nie mam wyboru będę musiała zrobić sama. :)
OdpowiedzUsuńChętnie bym Cię ugościłaściła w moich skromnych progach. Ps. Znając Twój talent kulinarny, zrobisz jeszcze lepsze. Pozdrawiam serdecznie
UsuńRaju, ale bym zjadła! Zwłaszcza, że Tłusty Czwartek spędziłam zagrypiona w łóżku i kompletnie bezpączkowo :(
OdpowiedzUsuńJoasiu, to dla Ciebie najlepszy teraz domowy rosół z dużą ilością cayeny. Oponki sobie lepiej odpuść. Ps. Życzę szybkiego powrotu do zdrowia.
Usuńpyszności :) prezentują się wspaniale.
OdpowiedzUsuń