Jeśli lubicie kandyzowaną, pomarańczową skórkę, na pewno i dynia będzie Wam smakować. Doskonale nadaje się jako bakaliowy dodatek do keksów, makowców czy serników.Cały proces jest dość długi , ale nie wymaga od nas dużego nakładu pracy.
Dynia, można powiedzieć, robi się sama.
SKŁADNIKI:(czas przygotowania: 150 minut)

- 1 kg dyni
- 500 ml wody
- 500 g cukru
- 1 pomarańcza
WYKONANIE:
Dynię obrać, wyjąć łyżką miąższ i pokroić na dwu centymetrowe kawałki (ja kroiłam najpierw w paski i potem w trójkąty lub kwadraty). Umieścić w garnku. Wlać wodę i wsypać cukier. Gotować na mały ogniu bez przykrycia ok. 2 godziny. Od czasu do czasu delikatnie zamieszać. Następnie dolać sok z jednej pomarańczy i gotować jeszcze ok. 30 minut. (sok z pomarańczy nada jej piękny, cytrusowy zapach i zapobiegnie krystalizacji cukru). Gorącą ponakładać do czystych i suchych słoików. Dokładnie zakręcić. Przechowywać w chłodnym i ciemnym miejscu.
Smacznego :)
Serdecznie zapraszam do polubienia mnie na facebooku
Wygląda pysznie, dzięki za podpowiedź. Nigdy nie robiłam kandyzowanej dyni, a Święta za pasem. Pozdrawiam Dorotko. :)
OdpowiedzUsuń