czwartek, 17 listopada 2016

Babka "makówka" z białek




Wkrótce święta, a z nimi świąteczne wypieki. Często zostają  nam też kurze białka.  Jeśli nie Wiecie do czego je wykorzystać, a znudziły Wam się już bezy czy Pavlova, może przygotujecie babkę "makówkę" ?
Babka jest bardzo smaczna i delikatna. Mielony mak z bakaliami nadaje jej wilgotności, zaś błyszcząca czekoladowa polewa  i tarta czekolada kusi nie tylko najmłodszych.
Przepis autorski EsmeraldaZeSmakiem



SKŁADNIKI: na dużą formę z kominkiem
Czas przygotowania ok. 65 minut

  • 300 g białek
  • szczypta soli


  • 220 g  cukru
  • 220 g mąki pszennej
  • 50 g  mąki ziemniaczanej
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia
  • 400 g gotowego, mielonego maku z bakaliami (można dodać kandyzowaną skórkę z pomarańczy, rodzynki, orzechy, daktyle)
  • 150 ml oleju
  • esencja migdałowa
  • Olej i bułka tarta do posmarowania i posypania formy.
Polewa:
  • 60 g śmietanki
  • 90 g cukru 
  • 60 g wody
  • 30 g kakao
  • 50 g gorzkiej czekolady
  • 2 listki żelatyny (3 g)
  • Dodatkowo do dekoracji 2 kostki czekolady, łyżka złotych perełek i bratki z miętą.
WYKONANIE:

Mak miałam gotowy z puszki, już mielony i słodki. Dodałam do maku trochę skórki kandyzowanej z pomarańczy i kilka pokrojonych daktyli i orzechów włoskich.
W dużej misce ubić białka z solą, do piany dodać w kilku partiach cukier i dokładnie zmiksować.
Do słodkiej bezy dodać w kilku partiach olej  i przesianą mąkę z proszkiem do pieczenia,  za każdym razem mieszamy do momentu połączenia  się składników. Na koniec dodać przygotowaną masę makową i esencję. Wymieszać delikatnie rózgą. 
Masę wyłożyć do foremki posmarowanej olejem oprószonej bułką tartą.
Piec w nagrzanym piekarniku, w 180'C przez ok. 45 minut.
Upieczoną pozostawić w formie żeby ostygła. Foremkę razem z babką najlepiej odwrócić do góry dnem i ustawić na metalowej  kartce.
Zimną delikatnie wyjąć, ustawić na kratce i polać letnią polewą czekoladową.
  Przygotowanie polewy.
Listki żelatyny namoczyć w zimnej wodzie.
Do rondelka wlać śmietankę, wodę dodać cukier i przesiane kakao. Cały czas mieszając rózgą doprowadzić do wrzenia i gotować jeszcze przez minutę.  Do gorącej polewy kakaowej dodać kostki czekolady. Mieszamy do momentu uzyskania aksamitnej polewy.
Gdy polewa lekko przestygnie, dodać namoczoną, odciśniętą żelatynę.
Wymieszać, poczekać aż będzie letnia i polać dokładnie babkę.
Wierzch udekorować startą czekoladą i perełkami.

Smacznego :)




2 komentarze:

  1. jaka oryginalna nazwa... no i czasami rzeczywiście się tych białek nazbiera:) kolejny sposób na wykorzystanie!

    OdpowiedzUsuń
  2. Musi być cudownie leciutka :)

    OdpowiedzUsuń