Wczoraj przygotowałam domową przyprawę korzenną, dziś zrobiłam już ciasto na piernik staropolski-dojrzewający. Do świąt jeszcze daleko, więc żeby sobie umilić i skrócić czas na ich oczekiwania, razem z dziećmi zaczęliśmy od wypiekania pierniczków.
Pierniczki są mięciutkie, bardzo aromatyczne, nadziane pyszną domową "czekośliwką", a na życzenie dzieci, część z nich została polana czekoladą. Te cieszą się największym powodzeniem.
Pierniczki biorą udział we wspólnej akcji Ciasteczka
Przepis autorski EsmeraldaZeSmakiem.
SKŁADNIKI: duża porcja
Czas przygotowania ciasta ok. 30 minut
Czas oczekiwania ok. 12 godzin
Czas wykonania i pieczenia ok. 120 minut
- 400 g miodu naturalnego
- 125 g masła
- 125 g smalcu
- 300 g cukru trzcinowego
- 200 g kwaśnej śmietany
- 3 łyżeczki sody
- sok z połowy cytryny
- 4 jajka
- 4 żółtka
- 2-3 łyżki domowej przyprawy do piernika
- 1/2 łyżeczki soli
- 800 g mąki pszennej
- 400 g mąki razowej
Dodatkowo:
- mały słoiczek "czekośliwki" lub dżem śliwkowy wymieszany z rozpuszczoną czekoladą
- mąka do podsypania
- 2 białka
- 1 łyżka cukru pudru
- 200 g czekolady
- 50 ml śmietanki 30%
WYKONANIE:
Do dużego garnka wlać miód, dodać tłuszcz, połowę cukru i przyprawę korzenną. Wszystko podgrzewać na małym ogniu do momentu rozpuszczenia się cukru. ( Cukier trzcinowy potrzebuje trochę więcej czasu niż biały, żeby się rozpuścić.) Lekko przestudzić.
Śmietanę wymieszać z sodą i sokiem z cytryny. Odstawić na kilka minut, żeby podwoiła swoją objętość.
Jajka i żółtka zmiksować z pozostałym cukrem i solą.
Do lekko przestudzonej masy wlać śmietanę z sodą. Masa zacznie się pienić i rosnąć.
Dokładnie i energicznie mieszamy masę za pomocą kuchennej rózgi i pozwoli wylewamy ubite jajka.
Ciasto jest dość rzadkie i kleiste.
Gotowe ciasto przykryć folią i odstawić na 12 godzin w chłodne miejsce.
Po dwunastu godzinach, ciasto jest znacznie twardsze i da się rozwałkować.
Ciasto podzielić na 4 części, każdą z nich lekko podsypać mąką, rozwałkować na grubość 5 mm i wykrawać szklanką piernikowe krążki.
Na co drugi nałożyć po pół łyżeczki dżemu. Każdy z nich przykryć krążkiem bez dżemu. Brzegi lekko docisnąć palcami i mniejszą foremką w kształcie serduszka wyciąć pierniczki. Skrawki zagnieść, rozwałkować i wyciąć pierniczki.
Białko wymieszać z cukrem pudrem i za pomocą pędzelka posmarować każdy pierniczek.
Pierniczki układać na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia, zachowując spore odstępy (pierniczki sporo urosną).
Piec w nagrzanym piekarniku w 180°C przez ok. 10-12 minut. Uwaga! Pierniczki mają być upieczone, ale niespieczone, bo będą kruche i suche jak ciasteczka.
Ostudzić na kartce.
Zimne można pomalować polewą czekoladową (śmietankę podgrzać i rozpuścić w niej kostki czekolady).
Przechowywać w hermetycznie zamkniętym pudełku.
Smacznego :)
We wspólnej akcji wzięły udział następujące blogi:
Dziękuję za wspólne wypiekanie
Na co drugi nałożyć po pół łyżeczki dżemu. Każdy z nich przykryć krążkiem bez dżemu. Brzegi lekko docisnąć palcami i mniejszą foremką w kształcie serduszka wyciąć pierniczki. Skrawki zagnieść, rozwałkować i wyciąć pierniczki.
Białko wymieszać z cukrem pudrem i za pomocą pędzelka posmarować każdy pierniczek.
Pierniczki układać na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia, zachowując spore odstępy (pierniczki sporo urosną).
Piec w nagrzanym piekarniku w 180°C przez ok. 10-12 minut. Uwaga! Pierniczki mają być upieczone, ale niespieczone, bo będą kruche i suche jak ciasteczka.
Ostudzić na kartce.
Zimne można pomalować polewą czekoladową (śmietankę podgrzać i rozpuścić w niej kostki czekolady).
Przechowywać w hermetycznie zamkniętym pudełku.
Smacznego :)
We wspólnej akcji wzięły udział następujące blogi:
- Małgosia; Marcepanowy kącik
- Lidia; Lidia Wesołowska
- Dorota; Moje małe czarowanie
- Sylwia; Kuchnia mniam
- Magdalena; Słodkie okruszki
- Diana; Di gotuje
- Iwona; Izioni smaki
- Dorota; EsmeraldaZeSmakiem
Dziękuję za wspólne wypiekanie
Aromatyczne i pyszne ciasteczka. W tym roku zrobiłam kilka słoików czekośliwki, skorzystam z Twojego przepisu. Dziekuję za wspólne pieczenie ciasteczek :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Małgosiu, Pozdrawiam
UsuńPychotka. Dziękuję za wspólne pieczenie :*
OdpowiedzUsuńPrezentują się obłędnie! Kusisz mnie strasznie, żeby się za "pierniczenie" zabrać :D
OdpowiedzUsuńOj kuszą te pierniczki:)
OdpowiedzUsuńNie ma jak nadziewane pierniczki, pycha! :)
OdpowiedzUsuń