czwartek, 26 maja 2016

Makaroniki orzechwo-czekoladowe






Makarniki, to elegancka i wyborna beza z dodatkiem migdałów lub orzechów. Są delikatne i chrupiące z zewnątrz i bardzo  mięciutkie w  wewnątrz. Można przełożyć je różnorodnym kremem lub polewą. Ja wykorzystałam do ich przygotowania orzechy laskowe i ganache czekoladowe.

SKŁADNIKI: na ok. 60 ciasteczek (30 makaroników);
 czas przygotowania ok. 20 minut
czas suszenia ok 40 minut
czas pieczenia ok. 15 minut

  • 100 g białek
  • 110 g orzechów laskowych
  • 110 g cukru pudru
  • 35 g drobnego cukru
  • 10 g kakao (płaska łyżka)
Lukier
  • 40 ml wody
  • 110 g drobnego cukru
Polewa
  • 100 g czekolady wyborowej
  • 100 ml śmietanki 30%
WYKONANIE:

Blachę wyłożyć pergaminem. Na odwrocie można narysować sobie krążki o średnicy ok. 3 cm
Orzechy laskowe zblendować z cukrem pudrem na mączkę. Dodać kakao i dokładnie wymieszać.
Białka zmiksować na sztywną pianę, pod koniec ubijania dodać 35 g drobnego cukru i jeszcze raz wszystko razem zmiksować.
Do rondelka wlać wodę i cukier. Jeśli macie termometr cukierniczy  gotować do osiągnięcia 118'C. Dla osób nie posiadających takiego termometru, lukier należy gotować na średnim ogniu do momentu uzyskania ciągnącej się, cienkiej nitki.(lukier nie kapie z łyżki w postaci kropli, ciągnie się jak nitka)  Ok. 5 minut. 

Gorący syrop wlewać do ubitej piany cienką strużką,  miksując całość na średnich obrotach.
Gdy wykorzystamy już cały lukier, zwiększyć obroty miksera i miksować przez ok. 7 minut.
 Beza powinna być wystudzona.
Do chłodnej bezy wsypać w trzech turach zmielone orzechy z kakaem. Za każdym razem dokładnie mieszamy.  Nie możemy mieszać za długo, bo beza będzie zbyt rzadka, masa powinna nam spływać swobodnie z łyżki.
Gotową masę przełożyć do rękawa cukierniczego z okrągłą tylką lub do plastykowego worka.
Wyciskać okrągłe ciasteczka, zachowując między nimi spore odstępy. Po wyciśnięciu stuknąć 2-3 razy blaszką o blat, żeby wyrównać ich powierzchnię.  Odstawić do wysuszenia na ok 40-60 minut. Na ich powierzchni powinna pojawić się cienka skorupka i nie powinny się kleić przy dotyku palcem. W zależności od wilgotności otoczenia proces ten może trwać krócej.
Piec w nagrzanym piekarniku w 160'C przez ok 15 minut.  Upieczone powinny mieć typową stopkę makaronika. Beziki
pozostawić na pergaminie do całkowitego wystudzenia.

Przygotowanie czekolady:

W rondelku podgrzać śmietankę. Do gorącej wrzucić połamaną czekoladę. Zostawić na 5  minut i potem wymieszać na gładką polewę.
Odłożyć dwie łyżki do dekoracji. Pozostałą przełożyć makaroniki.
 Wstawić na kwadrans do lodówki.
Schłodzone dekorować  odłożoną czekoladą.
Przechowywać w lodówce w hermetycznym pudełku.
Smacznego :)




8 komentarzy:

  1. Przecudne! I ta dekoracja :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Przepiękne! Bardzo porządny opis - na tyle szczegółowy, że może się skusze i zrobię ;) Szczerze powiem, myślałam że makaroniki produkuje się o wiele trudniej - dlatego jakoś do tej pory nie zabierałam się za ich pieczenie ;) Twoja receptura krok po kroku przeprowadza przez kolejne etapy - trzymaj kciuki, żeby mi wyszły choć w części tak ładne jak Tobie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Joanno, będę trzymać. Z orzechami zawsze mi się udają, a z migdałami to już różnie bywa. Pozdrawiam

      Usuń
  3. ooo...są bez glutenu, także muszę wypróbować. Mója córka nie moze ani grama glutenu, także takie przepisy są na wagę złota :) na pewno wypróbuję, już zapisałam w ulubionych

    OdpowiedzUsuń
  4. Idealne!
    Nie mogę się na nie napatrzyć :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Aniu.Z orzechami zawsze mi się udają, a z migdałami, to już różnie bywa. Pozdrawiam

      Usuń
    2. Dziękuję Aniu.Z orzechami zawsze mi się udają, a z migdałami, to już różnie bywa. Pozdrawiam

      Usuń